tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post2527000770609086941..comments2023-04-21T13:09:42.952+02:00Comments on galeria kongo: Bostończycy, Henry JamesMarlowhttp://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-59650818191963938312015-09-26T17:08:23.022+02:002015-09-26T17:08:23.022+02:00Już czeka w kolejce :-)Już czeka w kolejce :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-78159658112351500282015-09-26T16:51:13.982+02:002015-09-26T16:51:13.982+02:00Dom na placu Waszyngtona to właściwie nie opowiada...Dom na placu Waszyngtona to właściwie nie opowiadanie, tylko powieść - przynajmniej ja czytałam ten utwór jako powieść wydaną w serii KIK. I oceniłam najwyżej, jak tylko można. Świetna rzecz, szczerze polecam :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-34277329335070591872015-09-26T13:56:57.111+02:002015-09-26T13:56:57.111+02:00Myślę, że nie będziesz zawiedzona :-)Myślę, że nie będziesz zawiedzona :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-72762681534810920782015-09-26T13:56:06.849+02:002015-09-26T13:56:06.849+02:00U Jamesa, jej ojciec się tym parał przy pomocy swe...U Jamesa, jej ojciec się tym parał przy pomocy swej żony a matki Vereny. <br />"Bostończyków" polecam - na pewno nie pozostawią Cię obojętną :-) bo to jawna seksistowska prowokacja :-) Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-30658312719050502572015-09-24T19:25:59.285+02:002015-09-24T19:25:59.285+02:00Czytałam opowiadania Jamesa (również wydany przez ...Czytałam opowiadania Jamesa (również wydany przez Prószyńskich zbiór "Daisy Miller i inne opowiadania") i byłam pod ogromnym wrażeniem stylu autora a także jego obserwacji dotyczących ówczesnego społeczeństwa. "Bostończycy" są jeszcze przede mną, a Twoja recenzja niewątpliwie skłania do tego, by sięgnąć po tę powieść jak najszybciej :)Olga Majerskahttps://www.blogger.com/profile/00947502444357717032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-41269186542827572452015-09-24T17:13:37.993+02:002015-09-24T17:13:37.993+02:00"W kleszczach lęku" to chyba taki wypade..."W kleszczach lęku" to chyba taki wypadek przy pracy Jamesa i nie mogłabym tej książki z czystym sumieniem polecać... ale informacja o przekładzie Dehnela bardzo mnie zaciekawiła. Może w jego przekładzie ta powieść zyskuje? I właśnie - może to będzie całkiem inna powieść. Kusi mnie, żeby to sprawdzić.<br /><br />"Bostończycy" jeszcze przede mną, choć książkę kupiłam ponad rok temu. Na razie znam tylko ekranizację Ivory'ego, ale też pamiętam jak przez mgłę. Czy panna Tarrant nie była przypadkiem medium spirytystycznym?Tarninahttps://www.blogger.com/profile/05403161134434208555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-71949426778051658472015-09-22T11:07:14.860+02:002015-09-22T11:07:14.860+02:00Żałuj, żałuj :-) film chyba nawet zdobył jakąś nag...Żałuj, żałuj :-) film chyba nawet zdobył jakąś nagrodę chociaż obsadzenie Vanessy Redgrave w roli Olive było bardzo ryzykownym zagraniem. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-89641675140966753682015-09-22T11:06:03.485+02:002015-09-22T11:06:03.485+02:00Rozumiem, że masz na myśli "Opowiadania nowoj...Rozumiem, że masz na myśli "Opowiadania nowojorskie"? Nie lubię krótkich form i żadnych opowiadań Jamesa nie czytałem ale dla "Domu na placu Waszyngtona" zrobię jeden z licznych wyjątków :-).<br />PS.<br />Toibina nie tylko nie znam i nie czytałem ale nawet o nim nie słyszałem, co zresztą nie jest takie dziwne, bo jak stwierdziła jedna z moich znajomych, zresztą złośliwie, nie czytam książek, które ukazały się po 1960 roku :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-45686016746703499682015-09-21T20:39:49.644+02:002015-09-21T20:39:49.644+02:00uwielbiam James'a i miałam cichą nadzieję, że ...uwielbiam James'a i miałam cichą nadzieję, że znajdziesz w bostończykach jakieś uchybienia (mam jego zbiór opowiadań z których chyba tylko Plac Waszyngtona jest naprawdę świetny, reszta mnie rozczarowała) i liczyłam ze jakoś odroczysz w czasie moja ogromną chrapkę na kolejne tomy, a Ty jak na przekór ...<br />zanim zabrałam sie za HJ przeczytałam Mistrza C Toibina - pewnie znasz i juz wtedy zapałałam miłoscią wielką do pisarza. I niemal każda lektura w tym uczuciu mnie utwierdzaMonika Stockahttps://www.blogger.com/profile/03699919079994270156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-82749555808244150032015-09-20T17:43:56.775+02:002015-09-20T17:43:56.775+02:00Niestety znam tylko niektóre z ekranizacji prozy J...Niestety znam tylko niektóre z ekranizacji prozy Jamesa, ale pięknie kusisz "Bostończykami". :)dofihttps://www.blogger.com/profile/03014755826152247011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-41862862119904515012015-09-18T19:56:33.086+02:002015-09-18T19:56:33.086+02:00Od czasu "Portretu damy" jestem pod wraż...Od czasu "Portretu damy" jestem pod wrażeniem Jamesa choć "W kleszczach lęku" ciągle jeszcze w poczekalni. <br />Janion nie była zbyt odkrywcza, eufemistycznie mówiąc, jeśli chodzi o tłumaczenie bo tytuł oryginału to "The Turn of the Screw", więc Dehnel poszedł po najmniejszej linii oporu, że tak powiem :-). Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-70025304178858085482015-09-18T18:59:49.572+02:002015-09-18T18:59:49.572+02:00Ogromnie się wstydzę, bo Henry James to wciąż dla ...Ogromnie się wstydzę, bo Henry James to wciąż dla mnie jedynie "W kleszczach lęku" i opowiadania pomniejsze, a "Bostończycy", czy "Portret Damy" (widziałam jedynie ekranizację) dopiero przede mną. Ale przynajmniej mam coś pięknego do nadrobienia, bo z tego co zdążyłam się zorientować - Henry James pięknie kreuje atmosferę :)<br />P.S. Wyżej zauważyłam dyskusję o "Dokręcaniu śruby" Dehnela i ten zmieniony tytuł został zainspirowany esejem Marii Janion o powieści Jamesa z "Żyjąc tracimy życie", w którym podała jedną z naprawdę intrygujących interpretacji i zaznaczyła, że w tym wypadku tytuł "Dokręcanie śruby" byłby bardziej na miejscu" :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17748394931366906979noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-27708020089077661162015-09-18T14:06:08.406+02:002015-09-18T14:06:08.406+02:00Z "Domem na placu Waszyngtona" też jeste...Z "Domem na placu Waszyngtona" też jestem w rozkroku i nie wiem na co się zdecydować na stary przekład Skroczyńskiej czy nowy Kopeć-Umiastowskiej, James miałby temat do używania :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-58005997123680917392015-09-18T13:53:55.865+02:002015-09-18T13:53:55.865+02:00To samo mam w planach: odświeżyć wersję poprzednią...To samo mam w planach: odświeżyć wersję poprzednią i zaraz potem - nowy przekład. <br />Do "Portretu damy" dorzuciłabym jeszcze "Dom na placu Waszyngtona". To moje ulubione.leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-11950817076929414662015-09-18T12:47:08.058+02:002015-09-18T12:47:08.058+02:00Ale też doktor Prance wcale za feminizmem się nie ...Ale też doktor Prance wcale za feminizmem się nie opowiada, ale Basil (zakładając, że jest porte-parole Jamesa jeśli chodzi o stosunek do emancypacji) z szacunkiem podchodzi także i do panny Birdseye, która chodzi w glorii pionierki emancypacji. Wydaje mi się, że w dużej mierze postawa Basila wynika nie tyle ze sprzeciwu wobec równouprawnienia ile ze sprzeciwu wobec haseł jakimi się go propaguje. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-4923527277135655862015-09-18T12:40:42.773+02:002015-09-18T12:40:42.773+02:00Też zauważyłem przekład Dehnela ale jakoś ten tytu...Też zauważyłem przekład Dehnela ale jakoś ten tytuł "Dokręcanie śruby" brzmi w porównaniu z tłumaczeniem Pospieszały mało zgrabnie, choć trzyma się oryginału. Pewnie w chwili szaleństwa zdecyduję się na obie wersje :-). <br />Lata temu przeczytałem "Ambasadorów", z których nic już nie pamiętam, no i "Portret damy" niedawno sobie przypomniałem ale to wiadomo - lektura obowiązkowa :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-89537570896511361672015-09-18T12:35:48.084+02:002015-09-18T12:35:48.084+02:00Też mi się wydaje, że w powieści James nie atakuje...Też mi się wydaje, że w powieści James nie atakuje samego ruchu ani nawet nie wykazuje takiej niechęci do kobiet, jaką mu się przypisuje. Rzeczywiście szeroko pokazuje mechanizm manipulacji dziewczyną i szum wokół emancypacji, ale dla kontrastu (pozornie marginalnie) pokazana jest postać doktor Prance, wobec której nie pozwala sobie nawet przez moment na cyniczny ton.Olahttps://www.blogger.com/profile/01583181099956006065noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-42878225121543578782015-09-18T12:15:22.473+02:002015-09-18T12:15:22.473+02:00Podoba mi się styl Jamesa - elegancki, raczej oszc...Podoba mi się styl Jamesa - elegancki, raczej oszczędny, a jednocześnie za każdym razem kreujący złożone postaci i obraz świata, od którego nie sposób się oderwać. "Bostończyków" muszę przeczytać, uwielbiam portrety socjety z dawnych lat. Literatura to najlepszy dowód, że czas czasem niewiele (nic?) nie zmienia.<br />Niedawno ukazało się nowe tłumaczenie "W kleszczach lęku" autorstwa Jacka Dehnela. Jestem bardzo ciekawa, czy nowy przekład stworzył - być może - całkiem inną powieść? (Tytuł też zmieniony - "Dokręcanie śruby"). leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.com