tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post4247164820592098289..comments2024-03-18T18:53:57.068+01:00Comments on galeria kongo: Bracia Karamazow, Fiodor DostojewskiMarlowhttp://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-65213269742633601352016-11-20T21:42:20.322+01:002016-11-20T21:42:20.322+01:00Owszem, wydanie jest nowe ale tłumaczenie stare, i...Owszem, wydanie jest nowe ale tłumaczenie stare, i to coś co wypuściło wydawnictwo MG niewiele ma wspólnego z tym co napisał Dostojewski. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-66899288473000459272016-11-20T21:31:29.532+01:002016-11-20T21:31:29.532+01:00Jaka szkoda, że mam już Braci w nowym wydaniu od M...Jaka szkoda, że mam już Braci w nowym wydaniu od MG, bo ta okładka jest świetna <3Igahttps://www.blogger.com/profile/10933566285593242765noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-72337114340350665212016-11-04T16:51:30.863+01:002016-11-04T16:51:30.863+01:00Mnie z kolei "Idiota" wydaje się jedną z...Mnie z kolei "Idiota" wydaje się jedną ze słabszych pozycji "pięcioksiągu", nie powiem, że najsłabszą bo nie czytałem "Młodzika" ale jednak nie dorównującą "Zbrodni..." ani "Biesom" nie mówiąc już o "Braciach...". <br /><br />Nie mnie wypowiadać się o jakości tłumaczeń, mogę tylko wyrazić swój pogląd na temat ich przyswajalności :-). Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-91315648944840967122016-11-04T16:33:27.144+01:002016-11-04T16:33:27.144+01:00"Braci Karamazow" czytałem już czas jaki..."Braci Karamazow" czytałem już czas jakiś temu, ale te piekielne charaktery trudno zapomnieć. Od pewnego czasu przymierzam się do ponownego wzięcia się za dorobek Dostojewskiego, ale zacznę zapewne od "Idioty", do którego słabość mam wielką.<br /><br />Wróciłem też do linkowanego wpisu o starym tłumaczeniu i dziękuję serdecznie za naprowadzenie mnie na "Zarys problematyki tłumaczeń Braci Karamazow...". Qbuś pożera książkihttp://pozeracz.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-6841096830896507792016-11-04T16:13:58.552+01:002016-11-04T16:13:58.552+01:00Objętość cegły jest przecież teraz "trendy&qu...Objętość cegły jest przecież teraz "trendy" - wystarczy porównać książki Bondy, Cherezińskiej więc Dostojewski powinien być choćby z tego powodu w modzie :-) Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-22939066699496571022016-11-04T16:03:01.348+01:002016-11-04T16:03:01.348+01:00A może to kwestia "trendów", może nawet ...A może to kwestia "trendów", może nawet przekłady po czasie wychodzą z mody? Wrażenie już robią - objętością ;-) Wrócę do Twojego wpisu po lekturze, może wtedy wtrącę coś bardziej "ad rem"!leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-10730876885974908422016-11-04T15:39:40.475+01:002016-11-04T15:39:40.475+01:00Bez przesady z tą znajomością przekładów, Wodzińsk...Bez przesady z tą znajomością przekładów, Wodzińskiego przeczytałem trochę z przekory, trochę z ciekawości bo kompletnie głucho o nim w blogosferze - pewnie wydawca zrezygnował z darmowego rozsyłania darmowych egzemplarzy w ramach "współpracy". Po kilkudziesięciu stronach Pomorskiego, to jednak jemu przyznałbym palmę pierwszeństwa, przynajmniej jeśli chodzi o przyswajalność tekstu przez czytelnika. Gwarantuję, że "Bracia Karamazow" zrobią na Tobie wrażenie :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-90500748229193872252016-11-04T15:17:10.333+01:002016-11-04T15:17:10.333+01:00Mam "Braci" w przekładzie Pomorskiego - ...Mam "Braci" w przekładzie Pomorskiego - na pierwsze czytanie będzie, mam nadzieję, OK (bo dobry czytelnik zawsze czyta dwa razy - na podobieństwo listonosza, który dwa razy dzwoni ;-) ).<br />Czy dobrze mi się wydaje, ze znasz już wszystkie polskie tłumaczenia "Karamazowów"? <br />"(...) czy neurastenicy mogą zaznać szczęścia?! Tu każdego wystarczy lekko trącić palcem a już podskakuje do sufitu" - czyli 100% Dostojewskiego w Dostojewskim! Neurastenikom szczęścia zaznać trudno (tak sądzę), ale ich powieściowa obecność to dla mnie obietnica arcy-lektury. leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.com