tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post5098468379207639285..comments2023-04-21T13:09:42.952+02:00Comments on galeria kongo: Moje życie z książką, Zuzanna RabskaMarlowhttp://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-65559301831884240982020-04-23T13:07:14.640+02:002020-04-23T13:07:14.640+02:00Ano nic się nie dzieje, ale jest szansa że to się ...Ano nic się nie dzieje, ale jest szansa że to się zmieni. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-23803628256510157472020-04-23T13:06:22.496+02:002020-04-23T13:06:22.496+02:00Tak, jak wspomniałem, u mnie pierwsza część zyskał...Tak, jak wspomniałem, u mnie pierwsza część zyskała drugie życie, co będzie z pozostałymi nie wiem, ale wakacje przed nami więc jest szansa, że się przekonam. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-90276892198405695392020-03-15T16:14:31.366+01:002020-03-15T16:14:31.366+01:00A co to tu się dzieje, że taki zastój?A co to tu się dzieje, że taki zastój?To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-86087225568642228652019-09-17T10:44:06.784+02:002019-09-17T10:44:06.784+02:00No ładnie. "Złoto Gór Czarnych" po tacie...No ładnie. "Złoto Gór Czarnych" po tacie mam jeszcze w domu matczynym i niedawno wspominałem pierworodnemu, że następnym razem weźmiemy.Qbuś pożera książkihttp://pozeracz.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-55308152874530459562019-09-16T15:38:12.565+02:002019-09-16T15:38:12.565+02:00Nowe wypiera stare, c'est la vie!Nowe wypiera stare, c'est la vie!Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-23661462108502450772019-09-16T09:05:04.719+02:002019-09-16T09:05:04.719+02:00Niestety.Niestety.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-65584790903835325842019-09-16T08:53:58.051+02:002019-09-16T08:53:58.051+02:00Sic transit gloria mundi! Sic transit gloria mundi! Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-60773244667081205472019-09-16T08:40:25.187+02:002019-09-16T08:40:25.187+02:00O, Marek Piegus wszedł młodszej, a Adela starszej....O, Marek Piegus wszedł młodszej, a Adela starszej. I tyle sukcesów.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-17327286218972570622019-09-16T08:38:39.697+02:002019-09-16T08:38:39.697+02:00Niemożliwe, żeby kwestia przetrwania w szkole i pi...Niemożliwe, żeby kwestia przetrwania w szkole i pierwsze, nieśmiałe, żywsze uderzenia serca były niezbyt pasujące, chyba że Kolega podsunął jakiegoś "dorosłego" Niziurskiego, "Przygody Marka..." albo "Księgę...". Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-65260720081940965522019-09-13T14:42:00.099+02:002019-09-13T14:42:00.099+02:00Nie podejrzewam, że kwestie chłopactwa miały tu co...Nie podejrzewam, że kwestie chłopactwa miały tu coś do powiedzenia. Raczej tematyka niezbyt pasująca.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-65800534899431598312019-09-13T13:11:03.078+02:002019-09-13T13:11:03.078+02:00Bo to przecież "chłopacka" a nie "d...Bo to przecież "chłopacka" a nie "dziewczyńska" książka więc u mnie było łatwiej choć też nie jest to żaden Blitzkrieg ale to raczej wypływa z ogólnego uczulenia na słowo pisane występujące w większej ilości i na papierowych nośnikach. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-37767808336881878922019-09-13T13:02:14.101+02:002019-09-13T13:02:14.101+02:00Gratulacje, u nas próby zaszczepienia Niziurskiego...Gratulacje, u nas próby zaszczepienia Niziurskiego spełzły na niczym.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-33157181831141552562019-09-13T13:01:18.231+02:002019-09-13T13:01:18.231+02:00Fakt, przyznaję - dla dorosłego czytelnika nawet j...Fakt, przyznaję - dla dorosłego czytelnika nawet jeśli ma sentyment z lat szczenięcych, Szklarski i Nienacki są ciężkostrawni. I rzeczywiście Niziurski to lata świetlne od obydwu panów. Zajrzałem niedawno do "Osobliwych przypadków... " żeby sprawdzić czy przetrzymały próbę czasu i czy mogę je podsunąć synowi nie narażając się na krytyczną ocenę swojego gustu literackiego - przetrzymały (przynajmniej w tej części, którą przeczytałem). Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-52733383758544694822019-09-13T12:34:46.802+02:002019-09-13T12:34:46.802+02:00No proszę Cię, drewno okrutne. Fakt, że nie czytaw...No proszę Cię, drewno okrutne. Fakt, że nie czytawszy w młodości, Tomki poznałem jako student i mnie wykręciło na drugą stronę od tego. Niziurski to lata świetlne od Nienackiego, ale Pan Samochodzik Tomka o parę długości pobił.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-27572795402441351952019-09-13T12:31:33.695+02:002019-09-13T12:31:33.695+02:00No co Ty?! Mnie się wydaje, że jeśli chodzi o pozi...No co Ty?! Mnie się wydaje, że jeśli chodzi o poziom, nie był gorszy od Nienackiego więc razem z Niziurskim i nim utrzymywał się "na pudle". Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-68244425025184430942019-09-13T12:24:01.124+02:002019-09-13T12:24:01.124+02:00Zważywszy moją głęboką niechęć do Szklarskiego, by...Zważywszy moją głęboką niechęć do Szklarskiego, było mi wszystko jedno, na co te zapisy :D Nasze biblioteki też w końcu będą do kupienia tanio na allegro.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-29782744933049867192019-09-13T12:22:27.738+02:002019-09-13T12:22:27.738+02:00Zapytam wprost - to ile Kolega ma lat, że takich r...Zapytam wprost - to ile Kolega ma lat, że takich rzeczy nie pamięta?! :-) Może na "Złoto...", może na "Tomki"...! Jedno i drugie trzeba było upolować, z księgarni miałem tylko "Tajemniczą wyprawę... ", resztą wypożyczałem w szkolnej bibliotece. Polowanie na książki - to były czasy, a dzisiaj proszę, wszystko to do kupienia za grosze na allegro. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-28220644497083912832019-09-13T12:07:52.451+02:002019-09-13T12:07:52.451+02:00Może to była subskrypcja na Tomki :P A co do Rabsk...Może to była subskrypcja na Tomki :P A co do Rabskiej, to na bezrybiu i rak ryba, poza tym, jeśli anegdotki dobre, to nie takie rzeczy się czyta.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-34418077659542655072019-09-13T11:50:27.293+02:002019-09-13T11:50:27.293+02:00O żadnej subskrypcji na "Złoto..." nic n...O żadnej subskrypcji na "Złoto..." nic nie wiem, może u Was w Warszawie ale nie u nas na prowincji... :-) a jak nie czytałeś, to już lepiej nie czytaj :-). Jakoś trudno mi uwierzyć z istnienie wielbicieli Rabskiej, bo jej wspomnienia to naprawdę żadne aj waj.Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-19519879161494911592019-09-13T10:59:24.476+02:002019-09-13T10:59:24.476+02:00Złoto Gór Czarnych było na subskrypcję, to pamięta...Złoto Gór Czarnych było na subskrypcję, to pamiętam :) Chociaż nie czytałem. Brak natomiast kompletów Rabskiej wynika raczej ze ściskania egzemplarzy przez wielbicieli autorki, stad braki na rynku :PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-36037296386462952812019-09-13T10:56:48.536+02:002019-09-13T10:56:48.536+02:00Ależ ja także nie deprecjonuję lektur przyjemnych ...Ależ ja także nie deprecjonuję lektur przyjemnych nie obrażających inteligencji czytelnika zwłaszcza, że to coraz większa rzadkość. A komplet pewnie dlatego trudno kupić bo każdy z tomów był wydawany osobno. Pamiętam jak kompletowałem "Złoto Gór Czarnych" Szklarskich. Zajęło mi to chyba sześć lat ale opłaciło się po niedawno wcisnąłem pierwszą część synowi i o dziwo spodobała się. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-84005731640199674662019-09-13T10:48:29.393+02:002019-09-13T10:48:29.393+02:00Uściślę: lektury przyjemne, a równocześnie nie obr...Uściślę: lektury przyjemne, a równocześnie nie obrażające inteligencji czytelnika to wciąż rzadkość.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-19686541443197196082019-09-13T10:47:16.385+02:002019-09-13T10:47:16.385+02:00Była swego czasu potężna moda na książki o książka...Była swego czasu potężna moda na książki o książkach, Rabska się rykoszetem pewnie załapała. A i teraz, jak widzę, na allegro ceny spore i na dodatek ani jednego kompletu do kupienia. Lektur przyjemnych bym nie deprecjonował, to w dalszym ciągu jest rzadkie zjawisko.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-90752660508188948882019-09-13T10:37:39.774+02:002019-09-13T10:37:39.774+02:00Biały kruk?! To mnie Kolega zaskoczył, ale jeśli t...Biały kruk?! To mnie Kolega zaskoczył, ale jeśli tak, to budujące bo dowód na to, że zainteresowanie książką ciągle żyje. Z drugiej strony nie ma we wspomnieniach Rabskiej niczego takiego co by stanowiło wartość dodaną, poza miłym spędzeniem czasu na lekturze przyjemnych opowiastek o ludziach, o których już dawno pamięć wygasła. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-10368245836031684072019-09-13T09:44:01.145+02:002019-09-13T09:44:01.145+02:00Gimbazy już nie ma, panie Kolego. Wszechstronnie k...Gimbazy już nie ma, panie Kolego. Wszechstronnie kształceni absolwenci ósmoklasiści z pewnością posiądą wiedzę i umiejętności niedostępne gimnazjalistom :P Rabska zaś swego czasu była niedostępnym białym krukiem za miliony na aukcjach, więc najwyraźniej zainteresowanie społeczne nie do końca wygasło.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.com