tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post8432847135669545808..comments2023-04-21T13:09:42.952+02:00Comments on galeria kongo: Dżuma, Albert CamusMarlowhttp://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comBlogger53125tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-24726520202312726682014-09-08T16:26:52.807+02:002014-09-08T16:26:52.807+02:00O i to jest właściwe podejście, od razu widać, że ...O i to jest właściwe podejście, od razu widać, że dyskusja i nauki z niej płynące nie poszła na marne :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-82867730549163659472014-09-08T15:23:09.128+02:002014-09-08T15:23:09.128+02:00Nie powtarzam tego Tobie, tylko tym, którzy tu ewe...Nie powtarzam tego Tobie, tylko tym, którzy tu ewentualnie trafią i też się czepią jakości "recenzji" :) Mam nadzieję, że to nie będzie "póki co", tylko już tak bardziej na zawsze :) No i szkoda, że nie napisałem o "Gronach gniewu", które bardzo mi się podobały :P O!, albo o "Korzeniach" :DBazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-68645157581512511042014-09-08T15:07:57.080+02:002014-09-08T15:07:57.080+02:00Nie musi mi powtarzać, ja przecież odniosłem się d...Nie musi mi powtarzać, ja przecież odniosłem się do tego co pisała Twoja dyskutantka :-) Znalazłem całą dyskusję w Biblionetce - nie dziwię Ci się, że nie masz po niej ochoty do powrotu do "Dżumy" ale masz nauczkę, na drugi raz pisz, że książka Ci się podobała. Niektórzy blogerzy mają takie szczęście, że trafiają wyłącznie na książki, które im się podobają - Ty jak widzę do nich (póki co) nie należysz :-). Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-45531529985249907742014-09-08T14:51:15.197+02:002014-09-08T14:51:15.197+02:00Powtórzę jeszcze raz. Nie pisuję recenzji, tylko m...Powtórzę jeszcze raz. Nie pisuję recenzji, tylko moje opinie o czytanych książkach. Bardzo, baaaaardzo subiektywne. Ta zresztą, przyznaję się ze smutkiem, rzeczywiście jest zupełnie bez polotu. Niemniej na prośbę o jakieś konkrety na poparcie tezy, dostałem równie empatyczną odpowiedź: <i>"Ale ja wcale nie zamierzam udowadniać nikomu swoich racji w sprawach tak błachych, już dawno doszłam do wniosku, że to bez sensu. Napisałam tylko, że twoja recenzja to bełkot, bo to niestety prawda... Nie masz pojęcia o literaturze (tak przynajmniej wynika z twojego tekstu)."</i>Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-25680907415103948872014-09-08T14:25:42.495+02:002014-09-08T14:25:42.495+02:00Ja zrozumiałem, o czym była Twoja recenzja :-) I n...Ja zrozumiałem, o czym była Twoja recenzja :-) I nie wiem o co Ci chodzi z tym dyskutantem, przecież napisał/a - "Przykro mi", więc nie jest pozbawiony/a empatii :-). Ale tak na serio, to doskonale Cię rozumiem. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-85640379318363330522014-09-08T14:15:05.253+02:002014-09-08T14:15:05.253+02:00"Widzę, że w najmniejszym stopniu nie zrozumi...<i>"Widzę, że w najmniejszym stopniu nie zrozumiałeś o czym jest ta książka. Przykro mi. Niektórzy tak mają... A twoja 'recenazja' to czysty bełkot.</i> To tyle jeśli chodzi o poziom dyskusji, która się wywiązała pod wpisem.<br />Wracając do Camusa, to chyba sięgnę po tego "Obcego", o którym tak ładnie wyżej rozprawiacie :)Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-91236350193439042282014-09-08T13:10:34.544+02:002014-09-08T13:10:34.544+02:00Eee ... tam, jakoś nie czuję się zbulwersowany, ni...Eee ... tam, jakoś nie czuję się zbulwersowany, nie takie opinie na temat klasyki czytałem :-). <br />Mnie się akurat wydaje, że paraboliczność :-) "Dżumy" jest prosta jak konstrukcja cepa mimo, że nie ma jedynie słusznego wyjaśnienia jej przesłania - równie dobrze możemy mówić o wojnie jak i o złu tkwiącym w człowieku. <br />Czy bohaterowie są przewidywalni - pewnie niektórzy dla niektórych tak, a dla niektórych nie. <br />Sposób narracji trochę kojarzy się z Conradem, on też budował takie piętrowe struktury z udziałem Marlowa :-) by sprawić wrażenie dystansu autora wobec postaci, a jego przywołanie nie jest tak zupełnie od czapki jeśli dżumę potraktuje się jako zło tkwiące w człowieku. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-49855329526117307212014-09-08T12:31:53.290+02:002014-09-08T12:31:53.290+02:00Tekst z 2004, miej to na uwadze :)
""Dżu...Tekst z 2004, miej to na uwadze :)<br />""Dżuma" Camus, ominięta przeze mnie w liceum, doczekała się wreszcie swojej "kolejki". I teraz już wiem na pewno, że lektura tejże pozycji w czasach mej młodości byłaby katorgą. Podobnie zresztą jak niedawne czytanie.<br /><br />Autor za wszelką cenę próbuje wszystko zaciemnić. Jak gdyby powiedzenie czegoś wprost było zbrodnią. Ja rozumiem, że powieść-parabola u niektórych powoduje przyśpieszone bicie tętna i dreszczyk "czy ja potrafię znaleźć to drugie dno", ale w tejże "paraboliczności" też należałoby zachować jakieś granice. A tak wyszedł z tego ni pies, ni wydra. Nie jest to bowiem ani dobra powieść o zarazie, czego można by się spodziewać po tytule, ani też znakomita rozprawa na temat zła (wojny) jako takiego, czego każe nam się domyślać autor i opracowania.<br /><br />Bohaterowie są dziwni i przewidywalni. Życiową tragedię doktora Rieux czy też cudowną odmianę dziennikarza oraz sędziego odgadnąć można o wiele kart wcześniej, niż w wielce pokrętnych słowach raczy nam to ujawnić sam Camus.<br /><br />Sposób narracji również przyprawiał mnie o dreszcze i niestrawność. Dlaczego narrator nie mógł mówić "od siebie". Dlaczego opowiadał opowieść kogoś innego. Czyżby taki sposób przedstawiania świata był badziej "nowoczesny"? Taka zabawa formą? Do mnie to nie trafiło.<br /><br />Podsumowując. Książka należąca do klasyki, więc pewnie warta przeczytania, ale uważam, że lekturę należałoby odłożyć do czasu spokojnej emeryturki. Kiedy to na werandzie, w bujanym fotelu, będzie można wyłapywać naprawdę trafne myśli pana Alberta na temat kondycji społeczeństwa. No, chyba że komuś potrzeba ciekawej sentencji. Tych książka Camus jest pełna. Jako całość natomiast - pokonała mnie ;(."Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-28801983013338029782014-09-08T11:40:15.431+02:002014-09-08T11:40:15.431+02:00Przyjmuję, chociaż ja ją trawiłem bez problemu i a...Przyjmuję, chociaż ja ją trawiłem bez problemu i aż nie chce mi się wierzyć by to poruszyło Twoich interlokutorów :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-65088464880466019302014-09-08T11:00:10.960+02:002014-09-08T11:00:10.960+02:00Podsumowując - uznałem, że jako zbiór sentencji (c...Podsumowując - uznałem, że jako zbiór sentencji (celnych i świetnych, swoją drogą) jest "Dżuma" rewelacyjna, ale jako całość, mało, dla mnie, strawna :)Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-64976213764471224212014-09-08T10:21:57.224+02:002014-09-08T10:21:57.224+02:00Tu możesz pisać też niepochlebne opinie, nic Ci ni...Tu możesz pisać też niepochlebne opinie, nic Ci nie grozi, przynajmniej z mojej strony :-) ale nie dziwię się bo w "Dżumie" dzieje się prawie tyle samo co polskim filmie a wiadomo "w filmie polskim, proszę pana, to jest tak: nuda... Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana... Dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje." :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-71209189488487008092014-09-08T09:37:40.383+02:002014-09-08T09:37:40.383+02:00Ja już o Dżumie nie piszę, bo na jednym z portali ...Ja już o Dżumie nie piszę, bo na jednym z portali książkowych, swoją niepochlebną opinią, wywołałem burzę. :) Po prostu kiedyś przeczytam jeszcze raz :)Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-48290379131645721532014-09-04T13:28:59.178+02:002014-09-04T13:28:59.178+02:00Dzięki ale bez przesady :-) choć rzeczywiście, w w...Dzięki ale bez przesady :-) choć rzeczywiście, w wariancie realistycznym, tłoku dyskutantów na temat "Obcego" nie zakładam. Czyż to nie smutne? W każdym razie jak się zdecydujesz to daj znać wcześniej, żebym mógł sobie pamięć odświeżyć :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-5731900915533439972014-09-04T13:22:25.172+02:002014-09-04T13:22:25.172+02:00Dyskutant, który zna treść książki zaliczanej do s...Dyskutant, który zna treść książki zaliczanej do staroci, jest w blogosferze na wagę złota!<br />A może i skuszę się, bo lubię tę powieść. Dostałam ją kiedyś od Ciebie i nie porasta kurzem, często do niej zaglądam :)<br />Mnie fascynuje też sposób narracji. Z jednej strony dużo tu szczegółów (opisy upału, sąsiadów), z drugiej - sposób pisania jest jakiś obojętny, beznamiętny, narrator nie wyraża żadnych emocji. A do morderstwa doszło w bardzo dziwny sposób.Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-1265359413421571752014-09-04T11:36:46.140+02:002014-09-04T11:36:46.140+02:00Książkę zapamiętałem właśnie dzięki tej wiwisekcji...Książkę zapamiętałem właśnie dzięki tej wiwisekcji, którą Camus na głównym bohaterze oraz refleksji (a i zaskoczenia), że jego czyny tak na prawdę były zrozumiałe i nie budziły potępienia, choć przecież powinny. <br /><br />Z notką o "Obcym" to byłaby trudna sprawa, bo kolejka dłuuuga :-), no a książkę jednak musiałbym sobie przypomnieć. Za to jeśli Ty się skusisz na recenzję, to o ile byłaby ona za 2-3 tygodnie to miałabyś co najmniej jednego dyskutanta :-) Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-50488887027529690032014-09-04T11:16:47.788+02:002014-09-04T11:16:47.788+02:00A czy planujesz zamieszczenie recenzji "Obceg...A czy planujesz zamieszczenie recenzji "Obcego"? Chętnie bym przeczytała. Meursault wydał mi się postacią bardzo intrygującą, różniącą się od innych ludzi - nigdy niczego nie udawał, nie robił tego, czego po nim oczekiwano, nie czuł żadnego żalu po śmierci matki, a gdy popełnił zbrodnię, nie próbował się usprawiedliwić.Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-71896390095264227832014-09-04T11:08:06.104+02:002014-09-04T11:08:06.104+02:00"Obcy" też zrobił na mnie wrażenie (w &q..."Obcy" też zrobił na mnie wrażenie (w "Dżumie" Camus rozprasza się na kilka postaci, tam koncentruje się na jednej) i to do tego stopnia, że jego bohater wcale nie wydawał mi się taki obcy. <br /><br />Bardziej obstawiałbym przypadek zwłaszcza, że analogia nie jest do końca adekwatna: Grant ciągle pracuje nad zdaniem a Torrance tylko je powiela. <br />Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-42371651487201115202014-09-04T10:56:21.690+02:002014-09-04T10:56:21.690+02:00Z tej książki zapamiętałam takie oto zdania:
"...Z tej książki zapamiętałam takie oto zdania:<br /><i>"Każdy nosi w sobie dżumę, nikt bowiem nie jest od niej wolny. I trzeba czuwać nad sobą nieustannie, żeby w chwili roztargnienia nie tchnąć dżumy w twarz drugiego człowieka". </i><br />oraz<br /><i> "Zawsze nadchodzi godzina w historii, kiedy ten, który ośmieli się powiedzieć, że dwa i dwa to cztery, jest karany śmiercią". </i><br />Bardziej niż "Dżuma" zaintrygował mnie "Obcy" - uważam, że jest bardziej niepokojący i intrygujący :-)<br />Piszesz, że Grant wciąż poprawiający pierwsze zdanie tworzonej przez siebie powieści kojarzy się z zachowaniem bohatera "Lśnienia". Czyżby King zainspirował się utworem Camusa? A może to podobieństwo jest przypadkowe? Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-73275936549508282222014-09-04T07:25:36.808+02:002014-09-04T07:25:36.808+02:00O! Wreszcie się zgadzamy, znowu muszę poszukać kre...O! Wreszcie się zgadzamy, znowu muszę poszukać kredy by to zapisać w kominie :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-36317995597621064212014-09-03T23:50:50.056+02:002014-09-03T23:50:50.056+02:00rozumiem,proszę pana,"...bo myśli moje nie są...rozumiem,proszę pana,"...bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami...",kiedy przypominam sobie te słowa,to myślę wtedy,że przecież pana boga nikt z żyjących nie widział,nikt tak do końca nie wie,co on by potępił a co by pochwalił,iluż to na świecie ludzi,którzy nie mają takich wątpliwości,są przekonani,że wiedzą,co jest słuszne,co jest dla ogółu dobre,piętnują jednych a innych stawiają za wzór,w takich sytuacjach przychodzi mi do głowy myśl-żeby tylko nie byli zdziwieni,kiedy staną przed swoim stwórcą i okaże się,że...rację miał izajasz-annaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-85173724042272306562014-09-03T12:37:56.321+02:002014-09-03T12:37:56.321+02:00Cytat z Izajasza tak i jego związku z "Dżumą&...Cytat z Izajasza tak i jego związku z "Dżumą" przecież nie kwestionuję, ale ja odnosiłem swoje pytanie do Twoich dwóch poprzednich komentarzy. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-46557852130467250652014-09-03T11:35:32.400+02:002014-09-03T11:35:32.400+02:00może nie ma,ale ten cytat ma wiele wspólnego z&quo...może nie ma,ale ten cytat ma wiele wspólnego z"dżumą"i"dziennikiem roku zarazy",dla nas zwykłych śmiertelników,to o czym opowiadają te powieści jest czymś strasznym i nie do przyjęcia,ale dla pana boga kto wie?-annaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-84053645131697632472014-09-03T11:30:06.496+02:002014-09-03T11:30:06.496+02:00Ale jaki to ma związek z cytatem z Izajasza? Ale jaki to ma związek z cytatem z Izajasza? Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-91007002439450036172014-09-03T11:14:58.991+02:002014-09-03T11:14:58.991+02:00tak nawiasem mówiąc,wiara to też zaufanie,nie musz...tak nawiasem mówiąc,wiara to też zaufanie,nie muszę rozumieć-annaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-38878922242441316972014-09-03T11:12:59.257+02:002014-09-03T11:12:59.257+02:00ja nie myślę,że jestem skazana na niezrozumienie,j...ja nie myślę,że jestem skazana na niezrozumienie,ja tylko wiem,że nie zawsze muszę wszystko rozumieć,nie zawsze muszę mieć rację i wie pan,te słowa są też pocieszające,przypominam je sobie,kiedy patrzę na to,co ludzie robią i co mówią,tacy zacietrzewieni przekonani,że mają monopol na prawdę,kiedy potępiają i wynoszą na piedestał-annaAnonymousnoreply@blogger.com