tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post1642704684891721891..comments2023-04-21T13:09:42.952+02:00Comments on galeria kongo: Kochanica Francuza, John FowlesMarlowhttp://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-10071687956688039652016-06-15T08:37:44.075+02:002016-06-15T08:37:44.075+02:00Nie oglądałem całego filmu - nie zdzierżyłem właśn...Nie oglądałem całego filmu - nie zdzierżyłem właśnie tych współczesnych wstawek :-) - u Fowlesa wydają mi się znacznie zgrabniej zrobione. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-59903719413668540642016-06-15T08:26:34.838+02:002016-06-15T08:26:34.838+02:00Najpierw widziałam film i byłam zdziwiona, że w ks...Najpierw widziałam film i byłam zdziwiona, że w książce nie ma współczesnego wątku ;) Pinter wspaniale napisał scenariusz. <br />Ostatnio czytałam biografię Tolkiena i natrafiłam na miejscowość Lime Regis (spędzał tam wakacje bodajże); i akcja Kochanicy Francuza i Perswazji (część) rozgrywa się w LR (tak na marginesie). ☞ Agata 📚 Bookstagramhttps://www.blogger.com/profile/15037982179829152187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-46924415796003209872016-06-14T19:36:02.077+02:002016-06-14T19:36:02.077+02:00Nie twierdzę, że to prosta sprawa ale przynajmniej...Nie twierdzę, że to prosta sprawa ale przynajmniej powinien próbować :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-1850137729849275572016-06-14T17:52:21.151+02:002016-06-14T17:52:21.151+02:00Od dorosłego mężczyzny wymagać rozsądku? W kwestii...Od dorosłego mężczyzny wymagać rozsądku? W kwestii kobiet? Toż to jakieś kuriozum ;)Qbuś pożera książkihttp://pozeracz.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-77762118032814756542016-06-14T15:45:23.737+02:002016-06-14T15:45:23.737+02:00Jeśli chodzi o książki, to motyw inicjacji seksual...Jeśli chodzi o książki, to motyw inicjacji seksualnej kobiety i związanych z tym wyrzutów sumienia mężczyzny kojarzy mi się z jednym z opowiadań Bunina (tytułu już nie pamiętam) z "Gramatyki miłości". <br />Czytając "Kochanicę..." na myśl przychodziło mi też "Targowisko próżności", bo nie dość, że Fowles sam przywołuje postać Becky, to jeszcze i stryj Karola żeni się z kobietą, która przywodzi ją na myśl. Gdzieś Fowles zaczepia o Shawa i "Profesję pani Warren" itp. itd. Niestety, głucho dla mnie brzmią motta poszczególnych rozdziałów a pewnie dużo mogłyby wyjaśnić. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-44750786580252608302016-06-14T15:22:48.195+02:002016-06-14T15:22:48.195+02:00Niestety musiałam, by odpowiedzieć, łyknąć wiedzy....Niestety musiałam, by odpowiedzieć, łyknąć wiedzy.....to "ad usum Delphini" człowieku ja tylko zwykła gospodyni domowa z maturą w 69 roku ubiegłego wieku a poza tym to niby ekonomistka na emeryturze....ale dzięki, bo teraz już wiem. Ale wiem teraz również, że "Kochanica Francuza" ze względu na to co chciał w niej pokazać czy też wykazać Fowles - na przykładzie epoki wiktoriańskiej - jeżeli chodzi o ludzką hipokryzję, bo przecież dzisiaj nie jesteśmy od niej wolni chociażby nam się jak najbardziej wydawało, że tak jest, wymaga nie jednego czytania. Podciągam pod to również to przywoływanie książek innych pisarzy tej epoki. Szczególnie przyłożył...to pamiętam doskonale, bo fragment ten zamieszczałam na blogu, Thomasowi Hardy.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-75925585637505130682016-06-14T15:01:52.581+02:002016-06-14T15:01:52.581+02:00Dobrze :-)Dobrze :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-79717021702937703122016-06-14T14:59:38.683+02:002016-06-14T14:59:38.683+02:00... a jutro już tylko wspomnienia.
P.S. Dobrze, że...... a jutro już tylko wspomnienia.<br />P.S. Dobrze, że nie elektrowstrząsy ;-)leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-10433446834550631002016-06-14T14:51:22.682+02:002016-06-14T14:51:22.682+02:00Kiedyś problemy, dzisiaj poglądy :-)
PS. Teraz to...Kiedyś problemy, dzisiaj poglądy :-) <br />PS. Teraz to chyba w modzie jest Lacan :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-61128172189035386892016-06-14T14:32:10.574+02:002016-06-14T14:32:10.574+02:00Ech, nie chcę nikomu przykładać, a zwłaszcza mężcz...Ech, nie chcę nikomu przykładać, a zwłaszcza mężczyznom, którzy w sumie są mniej rozczarowujący (bo bardziej przewidywalni) niż kobiety.<br />Gdzie Werter et consortes? Dobre pytanie! W literaturze, w fikcji siedzą, zarobieni po uszy... Co do Kanta - Freud takiej hipotezy by nie odrzucił. A mnie zastanawia kierunek tej zależności: co było pierwsze, poglądy czy problemy? ;-)<br /> <br />leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-7790816458857307812016-06-14T13:49:04.763+02:002016-06-14T13:49:04.763+02:00Przymioty moralne rozkładają się równo, to tylko m...Przymioty moralne rozkładają się równo, to tylko my przypisujemy je w większym lub mniejszym stopniu w zależności od tego, komu akurat musimy przyłożyć :-) I cóż za deprecjonowanie uczuć mężczyzn - a gdzie Werter, gdzie Saint-Preux?! no i ten biedny Kant! - jeszcze trochę a może się okazać, że jego poglądy filozoficzne były emanacją jego problemów seksualnych :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-32535877485865921262016-06-14T12:48:37.710+02:002016-06-14T12:48:37.710+02:00Tak jakoś wyszło, że przymioty moralne rozkładają ...Tak jakoś wyszło, że przymioty moralne rozkładają się w populacji nierówno ;-) A bardziej poważnie: kobiety są mistrzyniami pierwszego planu i sztuki aktorskiej, to wszystko dlatego... Potrzebują Wielkich Narracji nawet dla tak małego w sumie czynu, jak wyskoczenie z majtek.<br />A Kant? Racja, był facetem, ale może był impotentem? Albo gejem? Tego nie wiemy... leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-55139765737598640192016-06-14T12:37:11.250+02:002016-06-14T12:37:11.250+02:00Przecież wiadomo, że faceci to ci źli a kobiety to...Przecież wiadomo, że faceci to ci źli a kobiety to te dobre :-) Tyle, że w "Kochanicy Francuza" nie o to chodzi - trzymając się Twojej konwencji, Sara "wyskakuje z majtek" a jednocześnie tworzy wokół tego całą otoczkę nieszczęśliwego i niezrozumianego przez innych życia, gdy tymczasem okazuje się, że całkiem jej z tym dobrze. Po co? Dla satysfakcji, dla zaspokojenia własnej potrzeby, nie patrząc na to, że wyrządzi krzywdę innej kobiecie? Imperatyw moralny Kanta dotyczy przecież zarówno kobiet jak i mężczyzn, chociaż w sumie nie wiadomo, przecież Kant w końcu też był facetem :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-22878315812349309882016-06-14T12:00:20.302+02:002016-06-14T12:00:20.302+02:00"(...) ale w takim razie po co go "uwodz..."(...) ale w takim razie po co go "uwodziła" - mogła przecież od razu jasno postawić sprawę a nie "czarować" chłopa?" <br />- o, widzę, że tylko panowie mają monopol na uwodzenie :D Dlaczego nie stawiają sprawy jasno: wyskocz z majtek na jeden raz? :D leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-11341418967404727402016-06-14T07:26:40.970+02:002016-06-14T07:26:40.970+02:00Zgoda :-) z tą poprawką, że Fowles pokazał się nap...Zgoda :-) z tą poprawką, że Fowles pokazał się naprawdę kryje się za fasadą tego co wypada i nie wypada. I nie dotyczy to tylko epoki wiktoriańskiej, zauważyłaś że kilkukrotnie przywołuje Jane Austen ("Perswazje") i zresztą nie tylko ją? Dał prztyczka w ucho powieściom "realistycznym" a które pobrzmiewały jakby były pisane ad usum Delphini i obok powieści realistycznych co najwyżej można je postawić. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-84644569847439017332016-06-13T22:30:40.246+02:002016-06-13T22:30:40.246+02:00O właśnie, właśnie.
Ta cała historia Karola, Sary...O właśnie, właśnie. <br />Ta cała historia Karola, Sary i Ernestyny miała tylko za zadanie pokazać wiktoriańską Anglię z jej rozwarstwieniem społecznym i inną moralnością każdej z tych warstw...Anglików, którzy z jednej strony byli do granic możliwości purytańscy co na nich w pewien sposób wymuszał kościół anglikański a z drugiej strony czego nie bardzo mogli otrzymać w domach szukali poza domem ...stąd ogromny rozwój prostytucji o czym wspomina. W pewnym momencie wydawało mi się, że i Sara skończy jako prostytutka.....ale tego Fowles jednak oszczędził.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-71107796872360083542016-06-13T22:08:28.788+02:002016-06-13T22:08:28.788+02:00Obstawiam, że wcześniej. Znamienna jest wzmianka j...Obstawiam, że wcześniej. Znamienna jest wzmianka jako to podróżował po świecie wzdychając do Sary, korzystając z usług pracownic fachu pokrewnego miłości, ale to oczywiście nie była zdrada :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-76353347581371167972016-06-13T21:58:22.806+02:002016-06-13T21:58:22.806+02:00Muszę sobie ten koniec przypomnieć. To oczywiste, ...Muszę sobie ten koniec przypomnieć. To oczywiste, że ich postawy życiowe kształtowały warunki bytowe i grupa społeczna do której należeli. Widzę, że Twoją sympatię zgarnęła Ernestyna. Może i masz rację, bo faktycznie to ona się zawiodła srodze na swoim narzeczonym, ale lepiej wcześniej niż później. Karol nie odwzajemniający jej uczucia nie rokował dobrze jako mąż......dla mnie to on taki prawdziwie chłodny, wyrachowany Anglik. Wcześniej czy później by ją zdradzał.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-26060454258407525662016-06-13T21:06:02.189+02:002016-06-13T21:06:02.189+02:00Na właśnie, z tym wyborem zakończenia, coś mi nie ...Na właśnie, z tym wyborem zakończenia, coś mi nie pasuje - bo przecież, powieść nie kończy się wraz z wyborem pierwszego zakończenia tylko toczy się dalej - tak jakby Fowles wersję wcześniejszą unieważniał poprzez wersję następną. <br />Uczciwie mówiąc nic nie miałem ani do Ernestyny ani do Karola, a już z pewnością nie wyczuwałem jej niższości w stosunku do Sary. Wydaje mi się, że to co ich najbardziej różniło to warunki w których się wychowywały ani bieda nie uczyniła z Sary anioła dobroci ani też bogactwo nie uczyniło z Ernestyny demona zła. Bogu ducha winna dziewczyna na znajomości ze szlachetnym Karolem wyszła jak Zabłocki na mydle. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-31209070465943719092016-06-13T20:42:23.665+02:002016-06-13T20:42:23.665+02:00Ale w zasadzie każdy czytelnik sam mógł sobie to z...Ale w zasadzie każdy czytelnik sam mógł sobie to zakończenie wybrać. Ja tam dzisiaj wolę te książkę bez happy endu. Może gdybym ją czytała w młodości miałabym mu za złe, że tak czytelnika wrabia w samo wybory zakończenia, ale teraz mi się to nawet podobało. Tym bardziej, że ten Karol to mi do gustu nie przypadł i w tym wypadku jednak mimo wszystko bardziej pozytywną postacią dla mnie jest Sara, która dokonując takiego wyboru nie dopuściła do sytuacji w jaką wpędził by się Karol po mariażu z nią. Okazała się jednak rozsądniejsza.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-62226065286457815672016-06-13T20:36:07.990+02:002016-06-13T20:36:07.990+02:00I jeszcze na dodatek w handlu.....bo to chyba były...I jeszcze na dodatek w handlu.....bo to chyba były sklepy.....toż to kompletnadegradacja.<br />A tak mógł sobie spokojnie powrócić do swoich skamielin. natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-90154117882796622382016-06-13T20:31:39.557+02:002016-06-13T20:31:39.557+02:00Tak, tak, to byłaby dla niego katorga - nic nie ro...Tak, tak, to byłaby dla niego katorga - nic nie robić przez tyle lat i nagle musieć pokazywać się w biurze, bo pewnie do tego sprowadzałaby się jego robota - przyznasz, że to nie byle jakie wyzwanie i nic dziwnego, że mu nie sprostał :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-14947310091497992892016-06-13T20:25:50.093+02:002016-06-13T20:25:50.093+02:00Ja myślę, że on sobie trochę ją wyidealizował na p...Ja myślę, że on sobie trochę ją wyidealizował na podstawie jej opowiadań nie uświadamiając sobie, że jednak nim manipuluje. Nie znał się na kobietach......Ale z drugiej strony małżeństwo z Ernestyną też by nie wypaliło, bo go tatuś chciał do roboty zaprząc a to by uwłaczało jego wielkopańskiej godności.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-49701280494793078862016-06-13T20:03:41.344+02:002016-06-13T20:03:41.344+02:00Mnie najbardziej przeszkadzały w niej jej kłamstwa...Mnie najbardziej przeszkadzały w niej jej kłamstwa na temat własnych doświadczeń - jakoś mi to nie pasuje do kobiety, która bezkompromisowo, także wobec kłamstwa, walczy o niezależność. A potem to ukrywanie się przed Karolem - wygląda na to, że odkochała się zaraz po spędzonej z nim nocy. Eh, i jak tu zrozumieć kobiety? :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-32588655447828501482016-06-13T19:16:02.555+02:002016-06-13T19:16:02.555+02:00W innej sytuacji była a w innej się znalazła, gdy ...W innej sytuacji była a w innej się znalazła, gdy trafiła do Londynu....Chyba przeszła szybki kurs emancypacji a ten romans pozwolił jej stanąć na nogach.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.com