tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post5093072234605254291..comments2023-04-21T13:09:42.952+02:00Comments on galeria kongo: Czarodziejska góra, Tomasz MannMarlowhttp://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-18827219792860026362016-09-03T03:24:13.945+02:002016-09-03T03:24:13.945+02:00Po sanatorium Berghoff nie ma śladu...
Nie zgodzę ...Po sanatorium Berghoff nie ma śladu...<br />Nie zgodzę się. Mnie Czarodziejska Góra zaczarowała na tyle, że ją odwiedziłem i znalazłem - relacja tutaj - https://ewamaria2013texts.wordpress.com/2015/02/02/13587/Lechhttps://www.blogger.com/profile/12621707127970771094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-47632916001081410162014-06-28T11:56:12.474+02:002014-06-28T11:56:12.474+02:00Fakt, może się tak kojarzyć zwłaszcza, że Naphta p...Fakt, może się tak kojarzyć zwłaszcza, że Naphta przeciera mu szlaki a i jedno i drugie było w Alpach :-) tyle że jedno w Szwajcarii a drugie w Niemczech, tyle tylko że kiedy budowano rezydencję Hitlerowi po sanatorium Castorpa nie było już śladu.Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-83268919077047362372014-06-27T23:22:46.907+02:002014-06-27T23:22:46.907+02:00Również wolę "Buddenbrooków" od "Cz...Również wolę "Buddenbrooków" od "Czarodziejskiej Góry". A gdy piszesz o Berghof, to moje pierwsze skojarzenie będzie związane z Adolfem Hitlerem...dofihttps://www.blogger.com/profile/03014755826152247011noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-45573162869720984882014-06-27T01:19:51.770+02:002014-06-27T01:19:51.770+02:00Zgadza się w czas przy dyskusjach Settembriniego i...Zgadza się w czas przy dyskusjach Settembriniego i Naphty często dłuży się niemiłosiernie ale nie ja, szczerze mówiąc, nie dostrzegłem w tym nic czarodziejskiego :-) Gdyby ścisnąć je w garści pewnie niewiele zostałoby clou. Drugim słabym punktem były dla mnie rozważania muzyczne, które kojarzą mi się z takim samym motywem z Buddenbrooków, tyle że tam przemówił on do mnie. Zresztą i sama postać Castorpa jakoś mi się z nimi kojarzy choć nie pochodził z Lubeki tylko Hamburga :-).Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-53777975733819510582014-06-27T00:40:25.701+02:002014-06-27T00:40:25.701+02:00ano widzisz - dobrze jest czasem skopiować komenta...ano widzisz - dobrze jest czasem skopiować komentarz przed momentem publikacji - jednak się nie dodał. A przez chwilę myślałam, że moderujesz. Oleńkahttps://www.blogger.com/profile/02278315816354378431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-51574813899680385662014-06-27T00:39:34.429+02:002014-06-27T00:39:34.429+02:00Posłużę się w komentarzu gotowcem - akapitem z wła...Posłużę się w komentarzu gotowcem - akapitem z własnej recenzji: "Odbyłam bardzo długą podróż. Nie należała do łatwych. Momentami była męcząca i nużyła okrutnie. Często błądziłam wśród przestrzeni wypełnionych zbyt wieloma zawiłymi zdaniami. Czas dłużył się niemiłosiernie. Prawda: do tej podróży nie byłam przygotowana jak należy, lecz wiem też, że lepiej raczej nigdy w życiu nie będę. I chociaż tak wiele pozostało niezrozumiałych, niedostępnych miejsc – jakże się cieszę, że podjęłam wyzwanie. Jakże piękny zdobyłam szczyt. I ile skarbów przyniosłam z tej duchowej, intelektualnej, magicznej wyprawy." <br /> <br />Tak to właśnie jest - jakaś ambiwalencja dla mnie. Bo czasami było mi nudno i mało rozumiałam z filozoficznych wyżyn dyskusji, ale ta książka ma taką moc, że wciąga jak bagno i z miejsca przesiąkasz atmosferą tego miejsca. Niesamowite uczucie. Mimo że często nie pojmowałam sensu rozmów Naphty i Settembriniego, to przysłuchiwałam się im z opadniętą szczęką i szeroko otwartymi oczami. Tak to już jest. <br /><br />Uwielbiam tę powieść. Wiem, że jeszcze do niej wrócę.<br /><br />(jakby się nie dodał komentarz poprzedni, bo nie wiem...) ;)Oleńkahttps://www.blogger.com/profile/02278315816354378431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-4235490174640252682014-06-26T11:11:21.275+02:002014-06-26T11:11:21.275+02:00Zmogłem ją dopiero po trzydziestce i powrót do nie...Zmogłem ją dopiero po trzydziestce i powrót do niej jakoś mnie nie olśnił - zdecydowanie bardziej wolę właśnie Buddenbrooków. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-27112490348942075992014-06-26T10:10:41.662+02:002014-06-26T10:10:41.662+02:00A mi sie ta ksiazka podobala. Co prawda czytalam j...A mi sie ta ksiazka podobala. Co prawda czytalam ja bedac w wieku licealnym, nie mam pojecia, jak teraz bym ja odebrala - ale wtedy czytalo mi sie ja bardzo dobrze. Tresc pamietam jak przez mgle, ale do tej pory pamietam wlasne wyobrazenia miejsca akcji, bohaterow, scenerie. Moze kiedys sie skusze na powtorke, na razie mam w planach jego wczesniejszych Buddenbrookow.<br />Pozdrawiam, DankaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-38459209980036559032014-06-25T22:28:14.124+02:002014-06-25T22:28:14.124+02:00Zgadza się, co wcale nie znaczy, że należy zapomin...Zgadza się, co wcale nie znaczy, że należy zapominać. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-38614528114720966172014-06-25T22:10:29.303+02:002014-06-25T22:10:29.303+02:00I tego by się należało trzymać. I tego by się należało trzymać. natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-21144786861281516232014-06-25T21:45:32.243+02:002014-06-25T21:45:32.243+02:00W drugim tomie spory filozoficzne między Settembri...W drugim tomie spory filozoficzne między Settembrinim i Naphtą jeszcze się wzmagają a do tego dochodzą jeszcze rozważania narratora, tak że chwilami rzeczywiście jest ciężko :-).Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-24517077672579479562014-06-25T21:41:29.596+02:002014-06-25T21:41:29.596+02:00Właśnie - każdy, także i ci wszyscy "wielcy i...Właśnie - każdy, także i ci wszyscy "wielcy inkwizytorzy" ale jak to napisano w Piśmie, "kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem". Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-84359813985933021742014-06-25T21:40:35.441+02:002014-06-25T21:40:35.441+02:00W czarodziejskiej Gorze utknęłam pod koniec pierws...W czarodziejskiej Gorze utknęłam pod koniec pierwszego tomu, pokonały mnie filozoficzne rozważania jednego z bohaterów. Za to bardzo dawne temu, jeszcze chyba w dzieciństwie widziałam świetny serial na podstawie książki i o dziwo wcale nie wiało z niego nudą. peek-a-boohttp://buksy.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-47056342879829221702014-06-25T21:28:36.823+02:002014-06-25T21:28:36.823+02:00A widzisz. Każdy coś tam za kołnierzem miał a i te...A widzisz. Każdy coś tam za kołnierzem miał a i teraz ma.<br />Jak nie to, to to.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-76911728962868116502014-06-25T21:02:03.554+02:002014-06-25T21:02:03.554+02:00U mnie "Józef i ..." też stoi i stoi i c...U mnie "Józef i ..." też stoi i stoi i czeka na zmiłowanie pewnie już ze 20 lat. Między Bogiem a prawdą to Kasprowicz też nie był święty, nie był w porządku w stosunku wobec swojej pierwszej żony a i jego zachowanie w związku z pogrzebem swego poprzednika, który nie miał tyle szczęścia, również pozostawiało wiele do życzenia. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-5574931224195636462014-06-25T20:39:20.260+02:002014-06-25T20:39:20.260+02:00Jakoś nigdy mi z Mannem nie było po drodze.
Na pół...Jakoś nigdy mi z Mannem nie było po drodze.<br />Na półce stoi "Józef i jego bracia", ale nie wiem czy bym się na niej poznała.<br />Natomiast czytałam biografię Kasprowicza i pamiętam, że bardzo przeżyłam zdradę Jadwigi.<br />A to prawda, że za kobietą nie nadążysz.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-44799839514033951972014-06-25T20:05:21.407+02:002014-06-25T20:05:21.407+02:00Też tak podejrzewam :-)Też tak podejrzewam :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-65280272279408492092014-06-25T19:53:42.097+02:002014-06-25T19:53:42.097+02:00Podejrzewam że nikt :-) Podejrzewam że nikt :-) moleslawhttps://www.blogger.com/profile/10524039420328358670noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-978802430710542362014-06-25T19:28:16.412+02:002014-06-25T19:28:16.412+02:00Jadwiga wolała dziwkarza i moczymordę niż stateczn...Jadwiga wolała dziwkarza i moczymordę niż stateczne życie u boku Kasprowicza - czy ktoś może powiedzieć, że rozumie kobiety? :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-31677751777780041062014-06-25T19:25:47.294+02:002014-06-25T19:25:47.294+02:00Choć jak się głębiej zastanawiam kto wie czy nie z...Choć jak się głębiej zastanawiam kto wie czy nie zrobiłabym tego samego;-) moleslawhttps://www.blogger.com/profile/10524039420328358670noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-92059870901865107122014-06-25T19:03:01.893+02:002014-06-25T19:03:01.893+02:00Tak odebrałam , ok już czytam ponownie , recenzję ...Tak odebrałam , ok już czytam ponownie , recenzję rzecz jasna. Co do Kasprowiczowej jakoś tak koszmarnie odebrałam to jej odejście. Zakładam że byłaby dużo szczęśliwsza gdyby podjęła inną decyzję, choć może wcale nie. Nie mnie wyrokować, w każdym razie życie z Przybyszewskim nie było usłane różami. moleslawhttps://www.blogger.com/profile/10524039420328358670noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-63385302847592751262014-06-25T18:45:06.757+02:002014-06-25T18:45:06.757+02:00Prawię, że nudy?! Nie wiem skąd ten wniosek, nudzi...Prawię, że nudy?! Nie wiem skąd ten wniosek, nudzili się owszem, pensjonariusze a pewnie i część czytelników ale ja akurat nie :-). Na moim egzemplarzu też jest sporo karteczek samoprzylepnych :-) ale cytowanie wszystkich przemyśleń darowałem sobie i zaglądającym na blog bo post miałby monstrualne rozmiary. <br />Najbardziej zainteresowany pogodził się z decyzją Jadwigi a Ty nie możesz? :-) Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-406468679383224306.post-84384059547497113012014-06-25T18:28:09.106+02:002014-06-25T18:28:09.106+02:00Nie czytałam , zachwalana raczej była. Oczywiście ... Nie czytałam , zachwalana raczej była. Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania a i ja może kiedyś się pokuszę choć jak prawisz to nudy. Jadwiga Kasprowiczowa jak się domyślam , bo dla mnie nigdy nie była Przybyszewską , tzn. formalnie jak najbardziej w przeciwieństwie do Marty Foerder ale nigdy nie przyjęłam do wiadomości jej wyboru. choć z drugiej strony całkowicie rozumiem , czar Smutnego Szatana po prostu bo przecież i one dwie i Dagny i Aniela .... Dobra ale miało być o "Czarodziejskiej górze" , nie tak znowu dawno czytałam recenzję ( tylko gdzie ?) w której blogerka pokazywała książkę poznaczoną samoprzylepnymi karteczkami z zaznaczonymi ważnymi fragmentami , czyli znak że trzeba przeczytać żeby wyrobić sobie zdanie. moleslawhttps://www.blogger.com/profile/10524039420328358670noreply@blogger.com